Nieprzypadkowo najnowszy numer „Dialogu – Pheniben” zaczynamy cyta- tem z wielkiego rosyjskiego pisarza o roli i znaczeniu książki, albowiem jego lejtmotywem są Romowie w literaturze.
Romowie od wieków byli źródłem inspiracji dla wielu twórców. Od czasów średniowiecza i przybycia na Stary Kontynent stali się uosobieniem wolności. Poprzez swoją egzotykę, odmienność kulturową, barwne stroje i niezrozu- miałe na pozór zwyczaje wyłamywali się ze schematu systemu feudalnego. Brak przywiązania do ziemi, życie w wiecznej wędrówce, brak sztywnych re- guł wpisujących ich w ówczesną piramidę społeczną sprawił, że zaczęli być traktowani jako„kolorowe ptaki”, skazani na tułaczkę i wykluczenie. Byli solą w oku ówczesnych władców i hierarchii kościelnej, jako ci, którzy swoim sty- lem życia deprawują i wodzą na pokuszenie resztę społeczeństwa. Moda na romski folklor i nomadyczny styl życia szczególnie zapanowała w okresie ro- mantyzmu. Ówcześni twórcy właśnie w Romach, ich stylu życia, umiłowaniu wolności, tradycji, przywiązaniu do natury widzieli ideał człowieka roman- tycznego, który odrzuca wszelkie więzi materialne na rzecz kontaktu z „wyż- szą rzeczywistością”, światem pełnym magii i metafizyki.
Dialog-Pheniben nr3/2018.pdf (Rozmiar: 6744234 bajtów) |